Leszek Kalinowski

Żeby już tak nie iskrzyło

Prof. Jerzy Leszkowicz- Baczyński, Janusz Kubicki, Barbara Marcinów i Radosław Brodzik Fot. Leszek Kalinowski Prof. Jerzy Leszkowicz- Baczyński, Janusz Kubicki, Barbara Marcinów i Radosław Brodzik
Leszek Kalinowski

Mieszkańcy razem z urzędnikami ułożyli regulamin, dotyczący konsultacji społecznych. Co on oznacza dla każdego z nas?

- A panie, za komuny, nikt o nic się nie pytał. Budowano, gdzie chciano i miasto się rozwijało, a teraz? Wszędzie, ale nie w mojej okolicy - mówi Stefan Gracz. - Protest za protestem.

- Dobrze, że dziś ludzie mają większą świadomość i uwierzyli, że mają wpływ na to, jak wygląda ich otoczenie, miasto - wyraża swoją opinię Mariola Faflik. - Trzeba tylko poprawić sposób komunikacji. Bo uważam, że zawsze się można jakoś dogadać.

Nie tylko pani Mariola tak uważa. A wiadomo, że jak będzie porozumienie, to wszyscy będą zadowoleni. Część mieszkańców postanowiła coś w tej sprawie zrobić, a konkretnie - opracować regulamin ds. konsultacji społecznych. I właśnie zakończyła nad nim prace.

Efektem jest powstanie projektu regulaminu konsultacji społecznych, który został opracowany na podstawie rekomendacji, jakie magistrat przyjął od Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych z Warszawy (FISE).

To ona z inicjatywy Ruchu Miejskiego Zielona Góra i w porozumieniu z miastem prowadziła w styczniu 2016 cykl szkoleń i warsztatów, w których uczestniczyła strona społeczna, czyli organizacje pozarządowe, społecznicy oraz mieszkańcy oraz strona miejska, czyli urzędnicy, radni i przedstawiciele władz. Następnie doradcy społeczni FISE opracowali dla Zielonej Góry zbiór rekomendacji, na podstawie, których wybrana z warsztatów grupa rozpoczęła pracę nad roboczą wersją dokumentu, jakim jest regulamin konsultacji społecznych dla Zielonej Góry.

- Grupa spotkała się kilka razy, a także pracowała w mniejszych podzespołach tematycznych i redakcyjnych - mówi Barbara Marcinów. - Przeanalizowała kilkanaście regulaminów konsultacji społecznych funkcjonujących w największych miastach w Polsce, aby zdefiniować kanon dobrych praktyk dla Zielonej Góry. Grupa starała się zaprojektować cały proces w zgodzie z standardami jakościowymi w konsultacjach społecznych progresywnych miast, trendami w partycypacji oraz mając na uwadze specyfikę, mocne i słabe strony oraz potrzeby miasta Zielona Góra.

- Grupa przede wszystkim wzorowała się na rekomendacjach z FISE oraz dokumentach regulaminów funkcjonujących, które zostały już wdrożone a opracowane w ramach ogólnopolskiego projektu „Konsultacje z zasadami” w miastach jak: Słupsk, Lublin, Gorzów Wielkopolski, Toruń, Kalisz - dodaje B. Marcinów.

- Regulamin na pewno usprawni miastu jak i organizacjom, mieszkańcom działalność - podkreśla Tomasz Lehman, przewodniczący Rady Działalności Pożytku Publicznego- Wiemy, jak się zachować w sytuacjach spornych itd.

- Mimo wielu różnic a i czasami sporów udało nam się wspólnie stworzyć dobry dokument, który mam nadzieje będzie dobrze wykorzystany dla rozwoju miasta- mówi Radosław Brodzik. A profesor Jerzy Leszkowicz-Baczyński z UZ podkreśla, że dokument ustala zasady, które będą obowiązywały obie strony, tzn. miasto i mieszkańców we wszystkich sprawach, które będą przedmiotem konsultacji.

- To instrukcja, żeby uczyć się demokracji - dodaje Aleksander Piskorz.

Np. regulamin zakłada, że wystarczy zgłoszenie trzech radnych lub trzech organizacji, lub 40 mieszkańców (podpisów), by zwrócić się z prośbą o przeprowadzenie konsultacji i w danej sprawie. Powstanie też społeczna rada, która będzie opiniować te wnioski, jak i raport z przeprowadzonych konsultacji.

Jak mówi prezydent Janusz Kubicki, by regulamin wszedł w życie, konieczne jest przyjęcie dokumentu przez radę miasta. To natomiast musi zostać poprzedzone... konsultacjami społecznymi.

Leszek Kalinowski

Jestem dziennikarzem działu informacyjnego. W "Gazecie Lubuskiej" pracuję od 1991 roku. Najczęściej poruszam tematy związane z Zieloną Górą i oświatą (przez lata prowadziłem strony dla młodzieży "Alfowe bajerowanie" - pozdrawiam wszystkich Alfowiczów rozsianych dziś po świecie). Z wykształcenia jestem magistrem filologii polskiej. Ukończyłem też dziennikarstwo oraz logopedię, a także podyplomowe studia "Praktyczne aspekty pozyskiwania funduszy unijnych".


Dziś zajmuje sie sprawami, dotyczącymi Zielonej Góry i regionu, zwłaszcza interesuja mnie tematy, związane z: 


- budową Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, 


https://gazetalubuska.pl/jak-zmienia-sie-centrum-zdrowia-matki-i-dziecka-w-zielonej-gorze-kiedy-zakonczenie-prac/ar/c1-14995845


- rozwojem Uniwersytetu Zielonogórskiego, w tym m.in, medycyny, 


https://gazetalubuska.pl/zielona-gora-mistrzostwa-polski-w-szyciu-chirurgicznym-studentow-medycyny-zdjecia-wideo/ar/c1-14620323


- rozbudową Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, 


https://gazetalubuska.pl/ale-sie-dzieje-w-szpitalu-uniwersyteckim-zobacz-jak-sie-zmieniaja-rozne-obiekty/ar/c14-15111792


- inwestycjami oświatowymi i poziomem nauczania w szkołach, 


https://gazetalubuska.pl/egzamin-osmoklasisty-z-jezyka-polskiego-za-nami-zobacz-jak-bylo/ar/c5-15028564


- komunikacją miejską i elektrycznymi autobusami. 


https://gazetalubuska.pl/zobacz-jak-zmienia-sie-centrum-przesiadkowe-zdjecia/ga/13729844/zd/32684686


W wolnej chwili lubię popływać, jeździć na rowerze, obejrzeć spektakl teatralny, posłuchać koncertu, zwiedzać mało znane miejsca, poznawać nowych ludzi, od których czerpię wiele pozytwynej energii. 


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.