
Najczęściej łupem sklepowych złodziei padają towary o wartości do 450 złotych, bo to tylko wykroczenie Ostatnio wpadł jednak miłośnik drogich perfum.
Do osiedlowego sklepu sieci Żabka na Teofilowie przy ul. Rojnej 21 wszedł wieczorem mężczyzna w ciemnych okularach. Wziął z półek różne produkty, ale za zakupy nie miał zamiaru zapłacić. Wyciągnął natomiast z kieszeni pojemnik z gazem i psiknął nim w kierunku sprzedawcy. Niezbyt skutecznie, bo nie zdołał całkowicie go obezwładnić i musiał się salwować ucieczką z niewielką częścią łupu.
W artykule przeczytasz:
* Informacje o sprawcy
* Co kradną najczęściej złodzieje
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień