Wypadek w szpitalu Jurasza. Pracownica obsługująca wózek do transportu żywności wpadła do szybu podnośnika towarowego
O tym wypadku aż huczy wśród pacjentów i personelu. W szpitalu Jurasza pracownica firmy zewnętrznej, obsługująca wózek z jedzeniem, spadła z wysokości 93 cm do szybu podnośnika towarowego. Doznała urazu kręgosłupa. Sprawę badają inspekcja pracy i policja.
Tymczasem ludzie z ust do ust przekazują sobie wieść, że spadł na nią też wózek do transportu żywności i została poparzona gorącym jedzeniem. Zarówno szpital, jak i Grupa Kapitałowa Naprzód, w skład, której wchodzi spółka Izan+ z Krakowa, zatrudniająca poszkodowaną pracownicę, niewiele mówią o tej sprawie. Nam udało się ustalić, że kobieta doznała urazu kręgosłupa i przeszła operację. Wszystko wskazuje na to, że gdy otworzyła drzwi siatkowe do dźwigu, nie zauważyła, że nie tam platformy podnośnika, że jest ona niżej. Bardziej prawdopodobne wydaje się, że gdy zorientowała, co się dzieje, próbowała utrzymać wózek, a ten ją pociągnął za sobą.
Zapraszamy co całego artykułu, w którym dokładnie opisujemy całą sytuację.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień