Wiem, że pilot na łóżku nie umiera. Zbigniew Kasprzak opowiada o bracie Eugeniuszu, pilocie

Czytaj dalej
Fot. Adrian Tomczyk
Gabriela Bogaczyk

Wiem, że pilot na łóżku nie umiera. Zbigniew Kasprzak opowiada o bracie Eugeniuszu, pilocie

Gabriela Bogaczyk

- Nauczyłem się rozpoznawać jego samolot. Zawsze przylatywał nad nasz dom, krążył przez chwilę i machał do nas ręką - opowiada Zbigniew Kasprzak o bracie Eugeniuszu, który z chmur walczył o naszą wolność.

Z trójki rodzeństwa Gienek był średni, najstarszy Mietek.

- A ja byłem najmłodszy knypek. Po dwóch synach matka chciała mieć córkę, dlatego nosiłem długie blond włosy - pokazuje na starym zdjęciu Zbigniew Kasprzak. Na fotografiach widać też psa. To kundelek Lalek.

Pozostało jeszcze 95% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Gabriela Bogaczyk

Zajmuje się ochroną zdrowia i sprawami społecznymi.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.