Ważny wiadukt w Bydgoszczy już nasunięty. Ma być przejezdny na przełomie grudnia i stycznia [zdjęcia]

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Małgorzata Pieczyńska, DW

Ważny wiadukt w Bydgoszczy już nasunięty. Ma być przejezdny na przełomie grudnia i stycznia [zdjęcia]

Małgorzata Pieczyńska, DW

To był jeden z najważniejszych etapów prac na wiadukcie w ciągu ul. Armii Krajowej. W miniony weekend cała konstrukcja została już nasunięta na nowe przyczółki. Na tym jednak nie koniec.

- W tym tygodniu rozpoczniemy równie trudne zadanie - opuszczanie przęsła z poziomu nasuwania na poziom eksploatacyjny - poinformował nas Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Obecnie konstrukcja jest jeszcze na tymczasowych łożyskach ślizgowych. To różnica około 2 metrów nad docelowym poziomem.

Konstrukcja waży 365 ton

Jak podkreślają drogowcy, w ubiegłym miesiącu stalowe elementy tworzące wiadukt zostały scalone na placu budowy. Następnie z użyciem specjalistycznych siłowników, potężna konstrukcja o wadze około 365 ton została nasunięta na nowe przyczółki. O tym jak duża to operacja świadczą chociażby liczby. Całkowita długość przęsła to 73,8 m, a całkowita długość obiektu - niespełna 94 metry. Prędkość nasuwania z kolei to do 1,5 m/h.

- Równolegle wykonywane są prace branży drogowej, czyli korekta przebiegu łącznic ulicy Modrzewiowej oraz przebudowa przejścia dla pieszych wraz z budową przejazdów rowerowych na całej długości od targowiska przy ul. Czerkaskiej do cmentarza - zaznaczają drogowcy. - Potem będą wykonane prace związane z zainstalowaniem nowej sygnalizacji świetlnej.

Po opuszczeniu całego przęsła do poziomu eksploatacyjnego, zabudowane zostaną urządzenia dylatacyjne, wykonywane będą też prace izolacyjno-nawierzchniowe jezdni oraz ciągów pieszego i rowerowego. Ponadto montowane będą urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego (np. bariery, balustrady) i osłony przeciwporażeniowe. Drogowcy podkreślają też, że wspólnie z wykonawcą zależy im na uzyskaniu jak najwcześniej przejezdności obiektu, by ułatwić poruszanie się tą ważną arterią.

- Wykonawca, mimo innych niż zakładaliśmy warunków postawionych przez PKP (praktycznie nie pozwalają one na zatrzymanie pociągów), przy sprzyjającej pogodzie zamierza uzyskać przejezdność obiektu na przełomie grudnia/stycznia - dowiedzieliśmy się w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

Przypomnijmy, że nowy obiekt nie tylko pozwoli na bezpieczny przejazd samochodom. - Zarezerwowano na nim również miejsce na ciąg pieszo-rowerowy. Dzięki temu piesi i rowerzyści bezpiecznie dotrą do Lasu Gdańskiego - podkreślają drogowcy. - Powstaje już zjazd z obiektu w kierunku drogi pożarowej (dawny trakt do Czarnówka, obecnie osiedle Eskulapa). Częścią inwestycji jest także kompleksowa przebudowa przejść dla pieszych wraz z budową przejazdów rowerowych na wysokości ul. Czerkaskiej. Skorygowany zostanie też wlot w ulicę Modrzewiową, który będzie zawężony, tak by zmieściły się w sąsiedztwie cmentarza chodniki i drogi rowerowe prowadzące na wiadukt.

Trudne wyzwanie

Prace na wschodnim wiadukcie rozpoczęły się w czerwcu. Rozbiórka starego wiaduktu i budowa nowego obiektu kosztuje ponad 20 mln zł. Stalowe elementy będą objęte długą, bo 15-letnią gwarancją na korozję. Budowa tej konstrukcji jest wyjątkowym wyzwaniem zarówno dla zarządcy, jak i wykonawcy. Wznoszenie konstrukcji odbywa się bowiem nad magistralą kolejową o wyjątkowo dużych natężeniach ruchu. W kolejnych latach planowana jest również przebudowa obiektu po stronie zachodniej.

Małgorzata Pieczyńska, DW

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.