Urzędnik bez delegacji, dworzec nocą bez biletów - nie wszystkie oszczędności się opłacają

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Arkuszewicz
Jarosław Reszka

Urzędnik bez delegacji, dworzec nocą bez biletów - nie wszystkie oszczędności się opłacają

Jarosław Reszka

W 2017 r. ratuszowi urzędnicy, łącznie z prezydentem i zastępcami prezydenta, wyjeździli w delegacjach zagranicznych 145 tys. złotych. Ponoć to rekordowo dużo, za dużo.

Tak w każdym razie myśli radny PiS Tomasz Rega, który domaga się zarazem pokazania przez miasto owoców podróżniczego rozpasania. „Chciałbym wiedzieć, co te wizyty przyniosły miastu. Bo inaczej ratusz zamieni się w Urząd Miasta Travel” - ironizuje radny.

Przeczytaj też
Urząd Miasta Travel

Zgoda, wydatki trzeba rozliczać, ale z głową. Papier jest cierpliwy. Spokojnie zniesie wielostronicowe elaboraty, w których delegowany skrupulatnie wyliczy, czego się nauczył, dowiedział, kogo lub co poznał. I myślę, że nie będą to urzędnicze fantazje. Bydgoski ratusz oficjalnych gości przyjmuje ze staropolską gościnnością, starając się wypełnić im czas pożytecznymi zajęciami. Sądzę, że podobnie zachowują się gospodarze za granicą. O ośmiodniowej wizycie w Chinach wiceprezydent Iwona Waszkiewicz pewnie mogłaby napisać całą broszurę, podając aktualne i spodziewane korzyści z wyprawy. Tylko komu chciałoby się to potem dokładnie czytać? Myślę, że i poseł Rega przysnąłby nad taką lekturą.

Ostatnio za sprawą pomysłu PiS na obcięcie zarobków parlamentarzystom i samorządowcom ponownie w modzie jest temat skromnej egzystencji ludzi z politycznego świecznika. Jest to temat społecznie nośny. Bardzo wielu Polaków ma dochody poniżej czterech tysięcy brutto, więc zarobki przekraczające 10 tysięcy często uznawane są za wygórowane i niesprawiedliwe. Dla mnie to kwestia dyskusyjna.

Pozostało jeszcze 52% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jarosław Reszka

Redaktor wydań "Expressu Bydgoskiego", publicysta - autor felietonów, komentarzy, recenzji książek oraz przedstawień teatralnych i operowych. Dziennikarz od ponad 25 lat. Doktor nauk humanistycznych. Nauczyciel akademicki na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Autor książek w zakresie językoznawstwa i literatury faktu.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.