Urwany film i noc znikających z konta tysięcy. Kulisy wypadu do klubu

Czytaj dalej
Fot. Archiwum
Karolina Piotrowska

Urwany film i noc znikających z konta tysięcy. Kulisy wypadu do klubu

Karolina Piotrowska

Wypadu do klubu ze striptizem Michał żałuje do dziś. W ciągu jednej nocy z jego karty kredytowej zniknęło 55 tys. zł. Mężczyzna twierdzi, że obsługa klubu odurzyła go, a potem okradła. Właściciel - że Michał po prostu świetnie się bawił i taki był rachunek za alkohol.

To mój błąd, że poszedłem do tego klubu sam. W środku nie było jeszcze klientów, tylko obsługa. Usiadłem, dosiadły się dwie dziewczyny. Zamówiłem whisky. Zaraz podszedł kierownik klubu z pytaniem, jak będę płacił. Powiedziałem, że za każdego drinka osobno. Pamiętam pierwszego drinka, drugiego przyniósł mi ten kierownik do stolika i po nim już nic. Totalne zaćmienie - opowiada 35-letni Michał.

Pozostało jeszcze 89% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Karolina Piotrowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.