
W 1999 roku doszło do brutalnego napadu na sklep „Wileński” w Toruniu. Po 20 latach przyznał się do niego bandyta Ryszard K. odsiadujący wyrok za zabójstwo. W co on gra?
To jest ku...wa napad! Dawać pieniądze! Pozabijam ku...wy! Kłaść się na podłodze! - krzyczał bandyta w kominiarce, mierząc z pistoletu do kierowniczki sklepu.
W monopolowo-nocnym „Wileńskim” w Toruniu trzy kobiety właśnie liczyły utarg z weekendu. Była godzina 9.00 rano, poniedziałek, 18 stycznia 1999 roku.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień