Strażnicy miejscy pozwali kierowcę za nagranie ich interwencji. W sądzie przegrali

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Hetmański
Norbert Kowalski

Strażnicy miejscy pozwali kierowcę za nagranie ich interwencji. W sądzie przegrali

Norbert Kowalski

Wojciech Hetmański został pozwany przez strażników miejskich z Puszczykowa za rzekome naruszenie ich dóbr osobistych. Mężczyzna opublikował w internecie film ukazujący interwencję, którą strażnicy podjęli wobec niego. Chociaż pierwszy wyrok był dla niego niekorzystny, ostatecznie poznański Sąd Apelacyjny oddalił pozew strażników uznając, że wizerunek funkcjonariuszy na służbie może być publikowany.

– Odmowa prawa rozpowszechnienia filmików łamałaby prawo pozwanego do korzystania z wolności słowa, krytyki nieprawidłowych, jego zdaniem, zjawisk, działania organów państwowych, samorządowych i osób wchodzących w ich skład – nie miała wątpliwości sędzia Hanna Małaniuk, która w taki sposób uzasadniała korzystny dla Wojciecha Hetmańskiego wyrok.

Początki tej historii sięgają jednak aż połowy 2014 roku. Wtedy to Wojciech Hetmański wyjeżdżał swoim samochodem z parkingu jednego ze sklepów spożywczych na jednokierunkową ul. Rynek. Tymczasem tą ulicą jechali dwaj strażnicy miejscy, którzy chcieli skręcić na sklepowy parking.

[cyt]– Wjazd i wyjazd był na tyle wąski, że mieściło się w nim tylko jedno auto. Strażnicy byli z mojej prawej strony, więc zatrzymałem się przed wyjazdem

Pozostało jeszcze 80% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Norbert Kowalski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.