Ryszard Tadeusiewicz, profesor AGH: Historia zawarta w medalach. Pionier elektryfikacji

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banas / Polska Press
Arlena Sokalska

Ryszard Tadeusiewicz, profesor AGH: Historia zawarta w medalach. Pionier elektryfikacji

Arlena Sokalska

Kolejna twarz, która spojrzała na mnie z mojej szuflady z medalami, wydała mi się znajoma. Wyjąłem medal. Ależ tak, medal nadany z okazji jubileuszu Energetyki Tarnowskiej przedstawia Jana Studniarskiego, byłego rektora Akademii Górniczej (obecnie AGH), którego portret wiszący w Auli oglądam przy okazji każdego święta uczelni.

Kolejna twarz, która spojrzała na mnie z mojej szuflady z medalami, wydała mi się znajoma. Wyjąłem medal. Ależ tak, medal nadany z okazji jubileuszu Energetyki Tarnowskiej przedstawia Jana Studniarskiego, byłego rektora Akademii Górniczej (obecnie AGH), którego portret wiszący w Auli oglądam przy okazji każdego święta uczelni.

Medal nie ma jednak nic wspólnego z ową funkcją rektorską profesora Studniarskiego, ale upamiętnia go jako twórcę i pierwszego dyrektora Elektrowni Miejskiej w Tarnowie.

Opowiedzmy może najpierw, jaką drogę musiał przebyć ten niezmiernie rzetelny poznaniak, żeby stać się tym, który rozświetlił Tarnów.

Poznań był w zaborze niemieckim, więc dla absolwenta gimnazjum w Poznaniu naturalna droga do wykształcenia biegła właśnie przez uczelnie niemieckie. Jan Studniarski w latach 1894-1900 studiował kolejno na politechnikach w Berlinie, Stuttgarcie i Hanowerze. Dyplom inżyniera elektryka uzyskał w 1902 roku na Oddziale Elektrotechnicznym Wydziału Maszynowego Politechniki w Hanowerze. Tamże w 1905 roku uzyskał doktorat w zakresie elektrotechniki. Pracował w laboratorium elektrotechnicznym w Berlinie i wykładał także „Elektrotechnikę Prądów Silnych” w berlińskiej Wojskowej Akademii Technicznej. Wydawało się, że cała jego przyszłość związana będzie z uczelniami niemieckimi, ale nagle zaproponowano mu inne zadanie - najpierw kierownika Kolei Elektrycznej w Tarnowie (w 1912 roku), a potem (w 1914 roku) dyrektora tarnowskich Miejskich Zakładów Elektrycznych. Elektrownia Miejska w Tarnowie zbudowana została wprawdzie przez Adolfa W. Schleyena, ale od pierwszych godzin jej działania dyrektorem i głównym inżynierem elektrowni był Jan Studniarski. Bez żadnej przesady można powiedzieć, że to on zelektryfikował Tarnów - jeszcze jako część Autonomii Galicyjskiej.

Jan Studniarski dobrze produkował prąd, ale Zarząd Miasta Tarnowa źle tym prądem gospodarzył. Na przykład zbudowano liczącą 2580 m linię tramwajową, która jednak nigdy na siebie nie zarobiła i musiała być zlikwidowana.
Niemniej energetyka tarnowska była zawsze wskazywana jako wzór dla innych elektryfikujących się miast Galicji.
Gdy w 1918 roku Polska odzyskała niepodległość - o Jana Studniarskiego upomniał się jego rodzinny Poznań. Studniarski przyjął na krótko (4 miesiące) funkcje wiceprezydenta miasta Poznania, ale przy pierwszej okazji zrezygnował z tej funkcji i wrócił do Tarnowa.

Tymczasem w 1920 roku został mianowany profesorem w tworzącej się w Krakowie Akademii Górniczej.
Studniarski systematyczną pracą doprowadził do tego, że na AG powstał bardzo nowocześnie wyposażony Zakład Elektrotechniki. Jego talenty organizacyjne sprawiły, że w 1921 roku został powołany na dziekana Wydziału Górniczego (elektryk!), a w 1922 roku został rektorem Akademii Górniczej, zaś po zakończeniu kadencji w 1924 roku przez kolejne dwa lata pełnił we władzach uczelni funkcję prorektora.

Będąc na stanowisku profesorskim Jan Studniarski, wcześniej głównie elektrotechnik - praktyk, zaczął się angażować w aktywność naukową. 27.09.1923 roku został członkiem korespondentem Wydziału Nauk Mechanicznych Akademii Nauk Technicznych w Warszawie. W latach 1922-1923 przewodniczył Krakowskiemu Towarzystwu Technicznemu, w którym utworzył Sekcję Elektrotechniczną.

Potem wstąpił do Stowarzyszenia Elektryków Polskich, gdzie utworzył Komisję Maszyn Elektrycznych. Współpracował też z komitetem przygotowującym polską ekspozycję na Międzynarodowym Kongresie Elektrotechnicznym, który się odbył w 1932 roku w Paryżu.

Ten absolwent niemieckich uniwersytetów był w 1939 roku represjonowany przez Niemców w ramach zbrodniczej „Sonderaktion Krakau”. Historia kołem się toczy!

Arlena Sokalska

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.