
Gm. Puńsk. Robert Chmielewski ze wsi Tauroszyszki posiada ogromne gospodarstwo, a jeszcze znajduje czas na pracę społeczną. Niedawno, wraz z żoną zorganizował Święto Kukurydzy, na które zjechali się polscy i litewscy rolnicy.
Tauroszyszki to niewielka, przycupnięta przy polsko-litewskiej granicy wieś. Jedzie się do niej przez pagórki krętą, asfaltową drogą.
- Teren jest piękny, lecz dość trudny do zamieszkania i uprawy - przyznaje Robert Chmielewski. - Rośliny wymagają większej troski, a i na paliwo trzeba wydać więcej niż w gospodarstwie położonym na równinach.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień