Policja na L4. Sprawy w sądzie odwołane, bo brak konwojów

Czytaj dalej
Fot. Michal Gaciarz
Maciej Czerniak

Policja na L4. Sprawy w sądzie odwołane, bo brak konwojów

Maciej Czerniak

W regionie na zwolnieniach lekarskich jest już co najmniej 35 procent policjantów. Wczoraj w sądach w Bydgoszczy i Toruniu nie odbyły się rozprawy karne, bo L4 położyli także policjanci wydziałów konwojowych.

Mowa o co najmniej 35 procentach policjantów całego garnizonu kujawsko-pomorskiego, którzy są na chorobowym (cały garnizon to nieco ponad 5 tys. etatów), ale te dane nie oddają aktualnej sytuacji.

- Odsetek policjantów przebywających na zwolnieniach lekarskich to stan na południe 6 listopada - mówi podinsp. Monika Chlebicz, rzeczni prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Poprzedniego dnia, to jest we wtorek, policja informowała o 25 procentach mundurowych, którzy poszli na L4. Dzisiaj zatem sytuacja może się jeszcze zmienić. W samej Komendzie Miejskiej Policji w Bydgoszczy (znów stan na wtorek przed południem) zwolnienia przedstawiło 245 policjantów. To jest 26 procent z 944, którzy są zatrudnieni w jednostkach podlegających bydgoskiej KMP.

W Toruniu na zwolnieniu chorobowym jest 40 procent garnizonu, czyli około 250 policjantów. Jeszcze poważniejsza sytuacja jest np. w Komendzie Powiatowej Policji w Mogilnie, gdzie na zwolnieniach przebywa już 50 proc. mundurowych, w tym cały wydział drogowy. Podobnie jest w KPP w Świeciu.

Więcej o sytuacji w policji w regionie i o wpływie protestu na pracę sądów - w dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 65% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Maciej Czerniak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.