
Ubrani w specjalne kombinezony ograniczające ruch, słuch i wzrok, symulujące typowe dolegliwości wieku senioralnego, krążyliśmy po toruńskiej starówce, borykając się z problemami osób starszych.
Na początku było nawet dość wesoło. Współpracownicy naszego gospodarza zakuwali Irminę Marcinkiewicz z toruńskiej agencji reklamowej i mnie w kolejne elementy kostiumu usztywniającego stawy i obciążającego kończyny, upodabniając nas do przybyszy z Matplanety.
Kombinezon jest stworzony po to, aby dawać niepowtarzalne odczucie empatii – mówi dr hab.
Przestaje być zabawnie. Dostaliśmy specjalne gogle symulujące jaskrę i słuchawki, ograniczające słuch. Momentalnie znalazłem się jakby w jakiejś bańce, odizolowany od otaczającego mnie świata. Tak czuje się senior - przeczytaj w tym artykule
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień