
Do naszej redakcji dzwonią Czytelnicy z uwagami dotyczącymi nowego rozkładu jazdy MZK w Ostrołęce. Ten przeszedł niedawno rewolucyjną zmianę - wszystko z powodu wprowadzenia od listopada bezpłatnej komunikacji publicznej w mieście. MZK wyjaśnia.
Największym szokiem dla pasażerów były chyba przesiadki. To nowość: niemal wszystkie kursy kończą się na dworcu PKS i stamtąd autobusy wyruszają w dalszą drogę. Mało komu jest to na rękę.
- To absurdalne rozwiązanie - nie krył rozczarowania jeden z Czytelników.
Do redakcji zgłaszają się też mieszkańcy sygnalizujący potrzebę mniejszych bądź większych korekt w rozkładzie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień