No weź pan lokal za złotóweczkę - dlaczego bydgoskie programy nie działają?

Wojciech Mąka

Klapa bydgoskiego programu dzierżawy lokali przedsiębiorcom za złotówkę. O takim samym pomyśle, ale dla mieszkańców - za remont mieszkania komunalnego - w ogóle zapomniano.

Pomysł był dobry. W październiku 2016 roku prezydent Rafał Bruski i Ireneusz Nitkiewicz, radny SLD, ogłosili program „Lokal na start”. Miał być dla młodych przedsiębiorców stawiających swoje pierwsze kroki w biznesie. W skrócie mówiąc, mogli oni dostać pomieszczenie komunalne od miasta za symboliczną złotówkę czynszu od metra jego powierzchni - ale tylko przez pierwsze dwa lata.

Wygląda na to, że nic z tego nie wychodzi. Do tej pory, przez prawie trzy lata, zawarto bowiem... jedynie szesnaście umów.