Niedziela z rodziną? Nie dla wszystkich. Wielu pracowników twierdzi, że nowa ustawa nie jest sprawiedliwa

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Marta Mikołajska

Niedziela z rodziną? Nie dla wszystkich. Wielu pracowników twierdzi, że nowa ustawa nie jest sprawiedliwa

Marta Mikołajska

Ustawa zakazująca handlu w niedzielę nie objęła wielu branż handlowo-usługowych. Dotyczy to przede wszystkim lokali i punktów gastronomicznych oraz kin. Czynne były wczoraj także stacje paliw i sklepy prywatne. Co na to pracownicy? Nie wszyscy są zadowoleni.

Wczoraj najwięcej pracy mieli prywatni właściciele sklepów. Mimo że to oni sami decydują się prowadzić swój biznes, wielu z nich nie popiera ustawy zakazującej handlu w niedzielę. Jedną z takich osób jest Justyna Trojanowska, właścicielka sklepu na Kapuściskach. - Gdybym mogła, nie otwierałabym dzisiaj. Od rana przychodzi mnóstwo klientów. Ruch jest większy, niż zwykle, a ja … mam prawie 50 lat i już nie mam siły stać za ladą od rana do wieczora - mówi Justyna Trojanowska. Co stoi na przeszkodzie, żeby tego dnia zamknąć monopol? - Nie stać mnie na zapłacenie czynszu, a niedziela to najlepszy dzień handlowy. Mimo tego, wolałabym, żeby ten zakaz został cofnięty. Gdyby więcej sklepów było otwartych, ruch byłby mniejszy.

w dalszej części artykułu:

  • Dlaczego prywatni właściciele sklepów niekoniecznie są zadowoleni z nowych przepisów?
  • Ustawa o dniach wolnych od handlu ma - zdaniem naszych rozmówców - wady. Jakie?
Pozostało jeszcze 77% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Marta Mikołajska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.