ŁKS. Wszystkie formacje współpracują bardzo dobrze

Czytaj dalej
Fot. Paweł Łacheta
Jan Hofman

ŁKS. Wszystkie formacje współpracują bardzo dobrze

Jan Hofman

Piłkarze ŁKS w tym sezonie stracili tylko jednego gola. Drużyna nie zachwyca futbolową finezją, ale jest bardzo skuteczna.

Piłkarze ŁKS odparli pierwszy atak. Choć nie było łatwo, to jednak rzutem na taśmę wygrali w Ostródzie i utrzymali pierwsze miejsce tabeli trzeciej ligi. Trzy punkty ełkaesia-kom zapewnił Maksym Kowal, którego specjalnością stają się gole w końcówkach spotkań, dające jego drużynie zwycięstwa.


Łodzianie muszą się już jednak przyzwyczajać do tego, że w każdym kolejnym meczu dewizą ich rywala będzie zawołanie: Bij lidera!

Szczególnie że drużyna prowadzona przez trenera Marcina Prydoła, podobnie jak drugi łódzki zespół w rozgrywkach - Widzew, nie przegrała jeszcze w tym sezonie. Ewentualny sukces w konfrontacji z łodzianami może być zatem przyczyną do podwójnej satysfakcji, a może i premii, zwycięzcy.

A to oznacza, że nie ma co oczekiwać łatwych i przyjemnych pojedynków. Pewne jest, że w takim meczu rywale rzucą na szalę wszystkie umiejętności, by tylko utrzeć nosa znacznie wyżej notowanemu przeciwnikowi. Taki już los tych, którzy są na czele tabeli. A w ŁKS nie ukrywają, że chcą być długo na pierwszym miejscu.


Trzeba przyznać, że łodzianie nadal imponują na boisku. Nie jest to może szczyt futbolowej finezji, ale bardzo skuteczny styl gry, dający kolejne punkty.

Ważne, że ełkaesiacy są zespołem walczącym i to przez pełne dziewięćdziesiąt minut każdego spotkania. W dotychczasowych meczach wszystkie formacje dobrze funkcjonują, co przekłada się na zwycięstwa i szczytowe miejsce tabeli. Pewnie kibiców cieszy, że potrafią być bardzo skuteczni. 2,2 gola na mecz to druga średnia w lidze. Jeszcze lepiej wypadają defensywne statystki drużyny z al. Unii. Zespół w ośmiu spotkaniach stracił tylko jednego gola. To duży atut tego teamu!

Jan Hofman

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.