Iwona Kłopocka-Marcjasz

Lekarz powinien zaproponować każdej ciężarnej kobiecie zrobienie testu na HIV

Dr n. społ. Magdalena Ankiersztejn-Bartczak Fot. FES Dr n. społ. Magdalena Ankiersztejn-Bartczak
Iwona Kłopocka-Marcjasz

Dr n. społ. Magdalena Ankiersztejn-Bartczak, prezes zarządu Fundacji Edukacji Społecznej.

Najnowsze statystyki pokazują, że coraz częściej do zakażenia HIV dochodzi poprzez kontakty heteroseksualne i coraz częściej zakażają się kobiety.

Najwięcej kobiet z HIV żyje w Afryce, tam odsetek zakażonych sięga 60 proc. Na świecie około 50 proc. dorosłych z HIV to kobiety. W Polsce zakażone kobiety stanowią około 30 proc. nowych przypadków. To przeważnie kobiety ze średnim wykształceniem, z dużych miast, mające stałego partnera. I zwykle jest tak, że to od tego partnera się zakażają.

Do rozpoznania HIV u kobiet dochodzi później, niż u mężczyzn. Dlaczego?

Kobiety, zwłaszcza te pozostające w stałych związkach, uważają, że skoro mają stałego partnera, „porządnego faceta”, to żaden HIV im nie grozi. Nie robią więc badań, nawet przed i w okresie ciąży. Zaledwie 25 proc. kobiet w ciąży ma wykonany taki test, choć lekarz ma obowiązek zaproponować takie badanie. Wśród lekarzy panuje niestety błędne przekonanie, że taka propozycja może urazić kobietę. To nieprawda, gdyż większość kobiet dba o zdrowie dziecka i zrobią wszystkie badania, żeby tylko było one zdrowe. Test na HIV nie różni się niczym od testu na kiłę czy HCV.

Ile razy należy zrobić taki test?

Każda kobieta w ciąży powinna wykonać dwa testy: w 10. tygodniu ciąży i po raz drugi w 33-37 tygodniu ciąży. Powtórzenie testu jest istotne, bo pierwszy wynik może być fałszywie ujemny, jeśli nie minęło 12 tygodni od ryzykownego kontaktu, a poza tym kobieta mogła ulec zakażeniu przez partnera pod koniec ciąży. Dlatego testowi powinien być też poddany partner.

Nasze zdrowie w dużym stopniu zależy od świadomości zagrożeń. Pani Fundacja zajmuje się edukacją.

Robimy dużo, a mimo to odnoszę wrażenie, że wciąż za mało. Przekonuję się o tym szczególnie wtedy, gdy muszę kobiecie przekazać wiadomość o dodatnim wyniku testu. I zadaję sobie pytanie, jak to się stało, że nie została uchroniona od zakażenia. I dlaczego w kraju, gdzie mamy dostęp do bezpłatnych badań i leków, ciągle rodzą się zakażone HIV dzieci, bo ginekolodzy nie zlecają rutynowych badań.

Czego nam, społeczeństwu, brakuje?

Wciąż za mała jest wiedza na temat ryzykownych zachowań seksualnych, stąd wciąż jeszcze często występujące przekonanie, że HIV i AIDS mają wyłącznie ludzie z marginesu lub prowadzący swobodny tryb życia. A problem może dotyczyć każdej grupy społecznej. Najważniejsze jest unikanie zachowań ryzykownych, unikanie narażenia na zakażenie, zapobieganie. Oraz wykonywanie testów wykrywających HIV w razie wątpliwości.

Iwona Kłopocka-Marcjasz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.