
Kiedy trzy lata temu panie z Dzierzbi zakładały koło, nie sądziły, że tyle są w stanie osiągnąć. Dzisiaj to one nadają rytm życiu na wsi.
- Na początku chodziło o to, żeby pozyskać fundusze na rzecz wsi. Aby to zrobić, musiało powstać jakieś stowarzyszenie - mówi Marzena Sobocińska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Dzierzbi. O funduszach powiedział jej mąż, który jest radnym.
Pomysł pani Marzenie wydawał się ciekawy, a że lubi, gdy coś się dzieje, to zorganizowała spotkanie z mieszańcami.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień