Kierowcom na bydgoskich ulicach brakuje kultury

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch/archiwum
Paweł Kaniak

Kierowcom na bydgoskich ulicach brakuje kultury

Paweł Kaniak

Kierowcom w Bydgoszczy brakuje kultury i umiejętności. Jazda na pamięć, pośpiech, agresja, a także problemy z infrastrukturą - to największe bolączki bydgoskich dróg w opinii niektórych taksówkarzy i instruktorów nauki jazdy.

W czwartek w „Expressie Bydgoskim” kalendarz ścienny Mistrzowie Motoryzacji 2019/2020. Na 16 stronach prezentujemy motocykle i samochody laureatów naszej akcji. Przy okazji wracamy do ciekawych relacji uczestników niedawno zakończonego plebiscytu. Opisywaliśmy już ciekawe historie z nauki jazdy, publikowaliśmy zabawne, dziwne i groźne opowieści taksówkarzy z ich kursów. Uczestników plebiscytu Mistrzowie Motoryzacji zapytaliśmy również o opinie na temat kierowców w Bydgoszczy. Jacy jesteśmy za kółkiem? Dziś właśnie o tym...

Złość, agresja, frustracja na drogach

- Moim zdaniem ludzie generalnie panują nad pojazdami, ale nie panują nad emocjami. Na drodze jest mnóstwo złości, frustracji, nerwów i agresji, a to powoduje z kolei wymuszenia pierwszeństwa przejazdu, wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach - komentuje Mirosław Pomian, instruktor Motocyklowego Centrum Szkoleniowego Agora Miraż w Bydgoszczy.
Pan Mirosław jest doświadczonym motocyklistą, więc poprosiliśmy go o ocenę użytkowników tych właśnie pojazdów. - Świadomość wśród tych użytkowników dróg jest na najwyższym poziomie. Motocyklista, chcąc przetrwać na drodze, musi myśleć za siebie i za innych. Oczywiście nie ma takiej możliwości, żeby wszyscy motocykliści jeździli przepisowo i bezpiecznie. To się po prostu nie wydarzy. Zawsze znajdzie się ktoś bezmyślny, kto wsiada na motocykl nie mając pojęcia o jego prowadzeniu i doprowadza do tragedii. Jedyną metodą na uspokojenie bydgoskich i w ogóle polskich dróg jest przeniesienie skandynawskiego taryfikatora kar i mandatów - przekonuje Mirosław Pomian.

Moim zdaniem ludzie generalnie panują nad pojazdami, ale nie panują nad emocjami. Na drodze jest mnóstwo złości, frustracji, nerwów i agresji, a to powoduje z kolei wymuszenia pierwszeństwa przejazdu, wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach

Przeczytaj dalszą część artykułu.

Pozostało jeszcze 61% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Paweł Kaniak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.