Kalendarz Business&People. Hojne firmy i potrzebujące dzieci. I tym razem się udało!
Dwanaście firm na kartach kalendarza. Mówią o planach, składają życzenia. Połączył nas wspólny cel - pomoc dzieciom, podopiecznym hospicjów.
Firmy znane z dobroczynności, aktywne, dla których liczą się relacje z klientami i pracownikami, także w tym roku włączyły się w realizację naszego projektu. Przygotowanie charytatywnego kalendarza „Business&People”, który dołączamy dziś do części nakładu „Dziennika Bałtyckiego”, wsparli mecenasi kolejnych miesięcy:
Grupa GPEC, EURO STYL S.A., Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy, Lubiana S.A., Polskie Sieci Elektroenergetyczne, Granaria, Kasa Stefczyka, Inpro, Port Morski Gdynia, Polpharma, Torus oraz Grupa Trefl.
Dzięki nim pomoc otrzymają mali pacjenci, podopieczni hospicjów dziecięcych: Bursztynowej Przystani w Gdyni i Hospicjum dla Dzieci im. ks. E. Dutkiewicza SAC w Gdańsku.
Idea społecznej odpowiedzialności biznesu, tak ważna w praktyce zarządzania, była dla nas punktem wyjścia. Podziękowania należą się więc każdemu, kto dołączył do grona wspierających.
To już nasz czwarty wspólny kalendarz
Pierwsi byli studenci ASP. W kolejnym roku pomorscy fotografowie i fotoreporterzy. Wreszcie przyszedł czas na prezentację firm.
Przed laty wygrał pomysł artystyczny. To był pierwszy nasz projekt kalendarzowy. W jego realizacji pomogli wówczas studenci Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku - uczelni, która obchodziła jubileusz 70-lecia.
Później skupiliśmy się na zdjęciach znanych na Pomorzu fotografów i fotoreporterów. Nastrojowe impresje, nadmorskie pejzaże, kadry z wydarzeń... Wszystko to zamknęliśmy na kartach.
Przed rokiem pojawił się pomysł, by do współpracy zaprosić firmy, które są zaangażowane w sprawy społeczne.
Zawsze cel był jasny - jeszcze raz wyraźnie powiedzieć, dlaczego warto mieć na uwadze innych. Taki kalendarz oddajemy Państwu także u progu kolejnego roku.
