Już wkrótce w szkołach zabrzmi pierwszy dzwonek. Dla dzieci rozpoczynających naukę w klasach I to ważny moment
Od września naukę w klasach pierwszych w bydgoskich podstawówkach rozpocznie ponad 2700 dzieci. Dla maluchów to wielkie przeżycie i czasem duży stres.
Piotruś ma 7 lat i jest żywiołowym dzieckiem. Wkrótce będzie uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 32. I dosłownie nie może się doczekać, kiedy usiądzie w szkolnej ławce. Jego mama ma jednak pewne obawy.
- Trochę się martwię, że ten entuzjazm szybko mu minie, gdy zderzy się ze szkolną rzeczywistością. Czy będzie umiał skoncentrować się na lekcjach? - pyta pani Justyna. - Na razie syn bardzo chce pójść do szkoły, bo tam uczy się już jego starszy brat. Cieszy się, że pozna nowych kolegów i koleżanki. A że jest otwarty i towarzyski, więc przypuszczam, że dobrze się zaaklimatyzuje. Oby tylko nie minęło mu to zainteresowanie szkołą. Sam budynek już dobrze zna, bo był w nim wielokrotnie, także przy okazji drzwi otwartych. No i jest zachwycony swoim nowym tornistrem. Resztę wyprawki szkolnej, w tym np. kredki, bloki czy inne przybory szkolne zamierzamy kupić niebawem.
Zuzia, także lat 7, rozpocznie naukę w Szkole Podstawowej nr 31. - Już w kwietniu kupiłam jej tornister z pełnym wyposażeniem - mówi jej mama Magdalena. - Normalnie kosztował 200 złotych, ale był przeceniony i wydaliśmy na niego tylko 39 zł. To był naprawdę dobry zakup i cieszę się, że o nim tak wcześnie pomyślałam. Na pewno dla wielu rodziców dużym zastrzykiem finansowym będzie świadczenie 300+, bo wyprawka szkolna potrafi mocno nadszarpnąć domowy budżet.
Z dalszej części materiału dowiesz się:
- ile dzieci w Bydgoszczy pójdzie do pierwszych klas
- jak przygotować dziecko na pierwszy dzień w szkole
- czy warto zabrać dziecko na drzwi otwarte
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień