Egzamin z angielskiego to była bułka z masłem - mówią maturzyści z VI LO

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Arkuszewicz
Małgorzata Pieczyńska

Egzamin z angielskiego to była bułka z masłem - mówią maturzyści z VI LO

Małgorzata Pieczyńska

Wpis na blogu dotyczący kursu językowego - to jedno z zadań, z którym zmierzli się we wtorek maturzyści na egzaminie z języka angielskiego na poziomie podstawowym. Wielu uznało, że był to najłatwiejszy z dotychczasowych egzaminów.

W naszym regionie do podstawy z angielskiego przystąpiło prawie 13 tys. tegorocznych absolwentów liceów i techników. Spośród języków obcych to zdecydowanie najpopularniejszy przedmiot, który wybrali maturzyści. Na napisanie testu uczniowie mieli 120 minut. Egzamin z języka angielskiego zdawali też Emilia Szajerska i Jan Ledworowski, uczniowie VI LO w Bydgoszczy, którym w tym roku „Express” towarzyszy na egzaminie dojrzałości.

Janek przystąpił tylko do egzaminu na poziomie podstawowym. - Matura z tego przedmiotu to była przyjemność - mówi 18-latek. - Wszystkie zadania rozwiązałem i nawet przed czasem wyszedłem z sali. Zadania sprawdzały naszą wiedzę i umiejętności z rozumienia ze słuchu, rozumienia tekstów pisanych i znajomości środków językowych. Ponadto musieliśmy przygotować wypowiedź pisemną. Trochę obawiałem się o zadania ze słuchu, na szczęście jakość nagrań nie była zła. W sumie zadania okazały się banalnie proste. Bardzo spodobał mi się temat wypowiedzi pisemnej, czyli wpis na bloga dotyczący kursu językowego, na który się wybraliśmy. Napisałem, że pojechałem na taki kurs do Londynu. Najgorsze, że trzeba było zmieścić się w 130 słowach. Oczywiście, napisałem więcej, a potem musiałem zrezygnować z niektórych zdań, by nie przekroczyć tego limitu. W sumie liczę na wynik około 90-100 procent.

Emilia Szajerska, która we wtorek zdawała zarówno podstawę, jak i rozszerzenie z języka angielskiego, też jest zadowolona. - Poziom podstawowy to była łatwizna - przyznaje maturzystka. - Angielskiego uczyłam się w podstawówce, gimnazjum i liceum, więc podeszłam do tego egzaminu na luzie. Ja także rozwiązałam wszystkie zadania. Myślę, że wynik 90 proc. jest realny. Temat wpisu na bloga był bardzo fajny. Tu należało napisać, jaki kurs wybrałam, opisać sposób zakwaterowania, ale też uwzględnić, co mi się na nim podobało, a co popsuło pobyt. Napisałam, że pojechałam na kurs językowy do Londynu, bo to miasto stwarza wiele możliwości. Jednocześnie w rozmowie z ludźmi szlifowałam język. Nie chciałam wydawać dużo pieniędzy, więc zatrzymałam się w tanim hostelu i tu spotkała mnie przykra sytuacja, bo zgubiłam klucz do pokoju i musiałam zapłacić karę.

Zdecydowanie trudniej było już na rozszerzeniu z języka angielskiego. - Poprzeczka musiała być zawieszona wyżej - mówi Emilia. - Na 10 zadań rozwiązałam wszystkie. W wypowiedzi pisemnej mieliśmy do wyboru rozprawkę lub artykuł. Ja pisałam rozprawkę dotyczącą zakazu wjazdu aut do centrum miast. Należało przytoczyć argumenty za i przeciw. Trudność polegała na tym, że obowiązywała dyscyplina słowa, bo musiałam użyć maksymalnie 250 słów. W sumie egzamin poszedł mi dobrze, choć przyznaję, po całym dniu zmęczenie dało mi się we znaki.

W środę Emilia ma dzień przerwy na maturze i zbiera siły przed rozszerzeniem z biologii, które zdaje w czwartek. - Bardzo zależy mi na dobrym wyniku z tego egzaminu, bo wybieram się na studia medyczne - mówi 18-latka. Janek z kolei w środę przystąpi do egzaminu z matematyki na poziomie rozszerzonym, w czwartek zdaje język polski ustny.

Małgorzata Pieczyńska

Moją przygodę z dziennikarstwem zaczęłam od pracy w dziale sportowym. Do dziś moją najbardziej ulubioną dyscypliną sportu jest siatkówka. W "Expressie" pracuję od 2007 roku. Obecnie zajmuję się głównie edukacją. Bardzo cenię sobie bezpośredni kontakt z uczniami i nauczycielami. Piszę też o seniorach, służbie zdrowia i innych tematach społecznych. Ten zawód wciąż daje mi dużo satysfakcji, zwłaszcza, gdy udaje się komuś pomóc. W tej pracy każdy dzień jest inny, zaskakujący, bo życie często lubi nas zaskakiwać.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.