Dwa życia w gruzach po Wielkim Piątku. W katastrofie budowlanej zginął 31-letni mieszkaniec Czernikowa

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Kowalski
Małgorzata Oberlan

Dwa życia w gruzach po Wielkim Piątku. W katastrofie budowlanej zginął 31-letni mieszkaniec Czernikowa

Małgorzata Oberlan

„Jutro będziemy burzyć stary dom” - powiedział matce Tomasz. Może coś przeczuwał. Jakby się bał. Nazajutrz zginął przygnieciony ścianą. Za nieumyślne spowodowanie jego śmierci odpowiada Jan G., kierownik budowy z 43-letnim, wzorowym stażem pracy...

Syn kiedyś, gdy pracował w Warszawie, widział, jak ściana przygniotła robotnika. Pokazywał mi nawet w komputerze takie filmiki... - pani Mariola, matka Tomasza z trudem wraca do wspomnień. - Nie wiem, jakiej kary chcę dla tego kierownika budowy. Nie jestem osobą, która powie: „Żądam najwyższej”. Tomaszowi to życia nie wróci. Ale chcę, żeby wszystko uczciwie wyjaśnić i wskazać odpowiedzialnych.

Pozostało jeszcze 93% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Małgorzata Oberlan

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.