Częstochowa: Brutalne zabójstwo. 16-latek podpalił swoją sąsiadkę

Czytaj dalej
Fot. Paweł Kmiecik/czestochowskie24.pl
Bartłomiej Romanek

Częstochowa: Brutalne zabójstwo. 16-latek podpalił swoją sąsiadkę

Bartłomiej Romanek

16-letni Adrian Ś. został decyzją sądu tymczasowo aresztowany za zabójstwo swojej 75-letniej sąsiadki. Nastolatek miał dokonać napadu, a później zamordować kobietę.

Policjanci z komisariatu V zatrzymali 16-latka, podejrzanego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem swojej sąsiadki, połączone z rozbojem i kradzieżą.

– Jak ustalili kryminalni, 75-latka miała obrażenia głowy oraz związane ręce i nogi. Sprawca zabrał z domu pieniądze, kosztowności i dokumenty, a następnie podpalił kobietę. Na wniosek prokuratora z Prokuratury Rejonowej Częstochowa-Północ i śledczych sąd zastosował wobec zatrzymanego trzymiesięczny areszt – mówi Marta Ladowska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Do zdarzenia doszło w piątek nad ranem w dzielnicy Kiedrzyn w Częstochowie. Oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie pożaru domu. Kiedy strażacy weszli do środka okazało się, że w jednym z pomieszczeń znajduje się nadpalone ciało kobiety. 75-latka miał związane ręce i nogi oraz uraz głowy.

– Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. W domu widoczne były ślady plądrowania. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że sprawca uderzył kobietę, skrępował, okradł, a następnie podpalił benzyną. Śledczy natychmiast podjęli działania, które doprowadziły ich do podejrzanego o udział w tej makabrycznej zbrodni. Okazało się, że to 16-latek mieszkający na sąsiedniej posesji. Chłopak został zatrzymany – dodaje Marta Ladowska.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu w Prokuraturze Rejonowej Częstochowa-Północ zarzutów zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, rozboju i kradzieży.

– Adrian Ś. został przesłuchany. Formalnie nie przyznał się do winy, ale z jego zeznań wynika, że był sprawcą tej zbrodni – mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.

Podczas sekcji zwłok, biegli ustalą, czy 75-letnia kobieta żyła w momencie, kiedy 16-latek podłożył ogień.

Nastolatek będzie odpowiadać przed sądem jak dorosły, a sprawą zabójstwa nie będzie się zajmował Sąd Rodzinny, a częstochowska prokuratura.

Ponieważ Adrian Ś. nie skończył 18. roku życia, za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem nie może być skazany na dożywocie. Grozi mu kara 25 lat więzienia.

Bartłomiej Romanek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.