
Nie wszędzie pasażerowie mogą komfortowo czekać na autobus. Przy jednej z głównych ulic - wlotowej do miasta, na przystanku stąpają po „jabłkowym dywanie”, a jeśli spoczną na ławce, owoce mogą spaść na ich głowy. Szczególnie uważać muszą też rowerzyści.
Przystanek zlokalizowany jest przy ulicy Morskiej - przy dużym supermarkecie, obok siedziby dostawcy prądu. - Odjeżdżają z niego autobusy MZK linii 10, 12, 14 i 15 oraz busy firm, które wiozą pasażerów w kierunku Mielna i Kołobrzegu. Osoby czekające na transport mają do dyspozycji jedną zniszczoną ławkę, na którą z olbrzymiej dzikiej jabłoni na ich głowy spadają owoce.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień