Cel do końca 2020 r.: niemal zerowe zużycie energii w nowych budynkach

Czytaj dalej
Edyta Hanszke

Cel do końca 2020 r.: niemal zerowe zużycie energii w nowych budynkach

Edyta Hanszke

Zrównoważone budownictwo ukierunkowane jest między innymi na poprawę efektywności energetycznej oraz zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych.

Zgodnie z dyrektywą Parlamentu Europejskiego z 2010 roku w sprawie charakterystyki energetycznej budynków, państwa członkowskie powinny dążyć do wzrostu liczby budynków o niemal zerowym zużyciu energii.

W 2015 roku w Polsce ogłoszono uchwałę w sprawie „Krajowego planu mającego na celu zwiększenie liczby budynków o niskim zużyciu energii”. Umieszczona tam definicja budynku zeroenergetycznego odwołuje się do wymagań oszczędności energii i izolacyjności cieplnej, opisanych w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

Zgodnie z tym rozporządzeniem do końca 2020 roku wszystkie nowo powstałe budynki powinny być obiektami o niemal zerowym zużyciu energii. Natomiast od 1 stycznia 2019 r. dotyczyć to będzie wszystkich nowych budynków użyteczności publicznej.

Obecnie energia dostarczana na potrzeby budownictwa stanowi około 40 procent światowych dostaw.

Tradycyjne budynki znacząco przyczyniają się również do zwiększenia emisji gazów cieplarnianych.

Obiekty zeroenergetyczne różnią się od standardowych pod wieloma względami - charakteryzuje je wysoka izolacyjność przegród budowlanych, wyposażenie w urządzenia do rekuperacji oraz wysoce energooszczędne systemy instalacyjne. Budynki te starają się być samowystarczalne, czerpiąc energię ze źródeł odnawialnych, takich jak energia słoneczna i wiatr.

Wykorzystywanie energii odnawialnej pozwala zaoszczędzić na rachunkach, ale inwestycja w OZE jest nadal kosztowna

Czynnikami skłaniającymi do budowy obiektów zeroenergetycznych jest ograniczenie miesięcznych kosztów kosztów utrzymania, zwiększony komfort użytkowania takich obiektów oraz minimalizacja ich negatywnego wpływu na środowisko naturalne. Niestety, jest to jeszcze inwestycja kosztowna.

Istotne w budynkach zero-energetycznych, oprócz zastosowania odnawialnych źródeł energii, jest też wyposażenie budynku w urządzenia i instalacje o niskim poborze mocy.

- Nowy trend, jak i uchwała z 2015 roku, to niewątpliwie duże wyzwania dla wielu firm z sektora budowlanego. Producenci będą musieli dostosować swoje produkty do nowych warunków oraz dostarczać urządzenia zapewniające oszczędność energii. Już dziś częściowo osiągają to, stosując technologie zapewniające wysoką wydajność energetyczną i długi cykl życia produktów -komentuje Danuta Zielecka, ekspert firmy ASSA ABLOY, specjalizującej się w zabezpieczeniach elektromechanicznych. W jej ocenie innowacyjne urządzenia, z których dziś korzystamy rzadko, wkrótce staną się rozwiązaniami powszechnymi. Wiele z nich do pracy wykorzystuje energię ze światła słonecznego lub wewnętrznego oświetlenia budynku. Taka technologia pozwala zminimalizować wykorzystanie baterii i zewnętrznych źródeł zasilania.

Edyta Hanszke

Zajmuję się tematyką gospodarki, przedsiębiorczości, rynku pracy, ubezpieczeń i społeczną. Piszę o szeroko rozumianych pieniądzach: tych, które zarabiamy, wydajemy, ale także np. pochodzących z programów unijnych.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.