Będzie jeden urzędnik, zamiast okienka?

Czytaj dalej
Fot. Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska

Będzie jeden urzędnik, zamiast okienka?

Małgorzata Trzcionkowska

Już nie będzie potrzeby biegania po piętrach Urzędu Miasta w Żaganiu i zdobywania pieczątek. Wszystkie sprawy załatwi jeden człowiek.

- Radzimy sobie sami - zaznacza Aneta Walas z zarządu Kietzmann Coatings Sp. z o.o. - Sami też wybudowaliśmy drogę dojazdową do zakładu. Czy jeden urzędnik pomoże w załatwianiu spraw przedsiębiorcom? Na razie trudno powiedzieć. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało w praktyce. Najbardziej by nam pomogła pomoc w załatwianiu spraw w kilku urzędach.

Już wkrótce Kietzmann zamierza wybudować nową halę produkcyjną i w związku z tym trzeba będzie pokonać sporo formalności. A. Walas liczy, że Urząd Miasta ułatwi to jeden urzędnik, ale jest przy tym ostrożnie optymistyczna. - Rozwijamy się - podkreśla menadżerka. - W ciągu trzech miesięcy zwiększyliśmy zatrudnienie z ok. 60 do 120 osób. Ludzie dostali też stałe umowy o pracę. Gdy wybudujemy nową halę, zatrudnienie jeszcze się zwiększy.

To nie jedyny zakład, który się rozwija. Nową halę buduje również Dringenberg, w strefie przemysłowej. Również tam będą nowe miejsca pracy.

Co robi miasto, aby wesprzeć lokalny przemysł i biznes?

- Jesteśmy w trakcie opracowywania kompleksowego programu wsparcia dla przedsiębiorców - tłumaczy burmistrz Daniel Marchewka. - Będzie to nowatorski projekt, który chcę przedstawić radnym na czerwcowej sesji.

Program opracowują naukowcy z Uniwersytetu Zielonogórskiego, pod kierunkiem profesora Bogdana Ślusarza. Podczas spotkania w pałacu prosił on lokalnych przedsiębiorców o wypełnienie ankiety, dotyczącej ich oczekiwań. - Program to nie są sztywne ramy, w których koniecznie trzeba się poruszać - wyjaśnia profesor. - Jest on żywy i będzie mógł być zmieniany, w zależności od potrzeb i zmian na rynku.

Jedną z nowych zasad będzie na przykład jeden urzędnik, który będzie załatwiał od początku do końca wszystkie sprawy przedsiębiorcy. Ten nie będzie już musiał biegać po piętrach, żeby załatwić stosowne pozwolenia i pieczątki. Wystarczy, że zgłosi się do jednego pokoju i będzie mógł liczyć na pełne wsparcie.

Grzegorz Przybyszewski, kierowca wózka widłowego w zakładzie Kietzmanna jest zadowolony, ze firma się rozwija.
Małgorzata Trzcionkowska Grzegorz Przybyszewski, kierowca wózka widłowego w zakładzie Kietzmanna jest zadowolony, ze firma się rozwija.

Takim urzędnikiem w Żaganiu będzie Anna Paluszczyszyn, która została powołana specjalnie do obsługi przedsiębiorców. Będzie pomagała im przebrnąć przez wszystkie procedury. Będzie też zbierała informacje na temat potrzeb i oczekiwań lokalnego biznesu, które następnie będą mogły zostać opracowane w formie uchwał rady miasta. Program będzie obszerny i będzie zawierał praktycznie wszystkie aspekty związane ze współpracą z miejscowym biznesem.

Jedną z nowych zasad będzie na przykład jeden urzędnik, który będzie załatwiał od początku do końca wszystkie sprawy przedsiębiorcy.

- Mamy obecnie 25.771 mieszkańców - wylicza burmistrz. - Zaś zarejestrowanych podmiotów gospodarczych jest 3.105. Większość z nich, ok. 96 proc. zatrudnia do dziewięciu pracowników. Jedynie 4 proc. stanowią większe zakłady pracy.

Władze miasta liczą na powstanie kolejnych, dużych zakładów w strefie przemysłowej, dzięki przekazaniu 20 ha terenów Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Na razie nie wiadomo, kiedy zawita tam nowy inwestor, ale jeszcze w ub. roku miastem interesował się zakład związany z włoskim przemysłem motoryzacyjnym. Czy te plany się ziszczą, dowiemy się w ciągu najbliższych miesięcy.

Małgorzata Trzcionkowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.