Zamieszkanie wokół niedzielnego przejazdu uczestników Święta Cyklicznego Bydgoszcz 2018. - Nerwy sięgały zenitu - mówią kierowcy

Czytaj dalej
Fot. Bydgoska Masa Krytyczna
Małgorzata Pieczyńska

Zamieszkanie wokół niedzielnego przejazdu uczestników Święta Cyklicznego Bydgoszcz 2018. - Nerwy sięgały zenitu - mówią kierowcy

Małgorzata Pieczyńska

- Nie mam nic przeciwko rowerzystom, ale to, co działo się w niedzielę kwadrans po godz. 10 na rondzie Wielkopolskim w Bydgoszczy było po prostu niebezpieczne - mówi bydgoski kierowca.

Nerwy i dezorientację kierowców wywołał przejazd uczestników Święta Cyklicznego Bydgoszcz 2018, którzy na jednośladach zmierzali z placu Wolności do Ostromecka, gdzie zaplanowano piknik rodzinny.

W "poszarpanych" grupach

- Jechałem ul. Sułkowskiego od strony osiedla Leśnego - mówi pan Marek, kierowca. - Na rondzie Wielkopolskim natknąłem się na kolumnę rowerzystów, która od strony placu Weyssenhoffa podążała w kierunku ul. Powstańców Wielkopolskich.

Pozostało jeszcze 85% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Małgorzata Pieczyńska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.