Wielka inwestycja bydgoskich wodociągów wykorzysta też naturalne stawy

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Wojciech Mąka

Wielka inwestycja bydgoskich wodociągów wykorzysta też naturalne stawy

Wojciech Mąka

Bydgoskie wodociągi prowadza olbrzymią inwestycję, która ma zagospodarować deszczówkę w mieście. To nowatorski projekt wykorzystujący też naturalne stawy. Tle że te miasto najpierw musi doprowadzić do porządku.

Inwestycja warta ponad 250 mln zł związana z budową i przebudową kanalizacji deszczowej wchodzi w decydującą fazę. Do tej pory, dzięki bezwykopowym technologiom udało się odnowić 90 km niewydajnych kanałów deszczowych. Kolejnym kluczowym etapem będzie budowa nowych kanałów i zbiorników gospodarujących opady. Projekt realizowany przez Miejskie Wodociągi i Kanalizację w Bydgoszczy zyskał wysokie dofinansowanie unijne i jest pierwszym tego typu przedsięwzięciem w kraju.

Problem - zaniedbane stawy

Na potrzeby projektu maja być wykorzystywane stawy na Osowej Górze i rejonie Wilczak-Jary. Bydgoski radny KO, Robert Langowski, zaczął zadawać pytania dotyczące zwyczajnego ich oczyszczenia. Niektóre to obraz nędzy i rozpaczy. Nierzadko od lat bywa tak, że okoliczni mieszkańcy wyrzucają do nich resztki, odchody psów i pościnaną na ogrodach trawę.

- Jakie prace będą wykonywane na tych akwenach i w jakim terminie przewiduje się ich rozpoczęcie i zakończenie? Pyta radny Robert Langowski.

Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy, wyjaśnia, że w ramach projektu wodociągów kanały deszczowe zostaną poprowadzone do stawów przy ul. Muszlowej-Planktonowej, dwóch przy Rekinowej, Głębinowej-Wielorybiej i przy ul Łowiskowej, gdzie dodatkowo ma zostać wykonana... kaskada japońska. Terminy zakończenia prac przy oczyszczaniu zbiorników to koniec 2021 i początek 2022 roku.

- W ramach prac przewidziano wycięcie nadmiaru roślinności, usunięcie nadmiaru osadów w obrębie przewidzianym do wylotów kanałów, z wyjątkiem zbiornika przy ul. Muszlowej, który zostanie wybagrowany w całości - informuje Mirosław Kozłowicz.

Park jak z Księżyca

Radny Langowski pytał też, co ze stawem w Parku Księżycowym przy ul. Barwnej. - Z sezonu na sezon coraz bardziej zabagnia się i zarasta - zwraca uwagę radny. - Odkładanie się na dnie osadu roślinnego powoduje wypłycanie się i zanikanie stawu. Park stanowi teren rekreacyjny i utrzymanie tego stawu dodaje walorów estetycznych. Istotne jest utrzymanie w mieście jak największej liczby zbiorników wodnych będących rezerwuarami wody i ostoją fauny.

Ten staw akurat w projekt wodociągów nie został wpisany. Kozłowicz odpowiada, że w tym roku na rekultywację zbiornika wodnego w Parku Księżycowym w tegorocznym budżecie środków nie ma, a poza tym, trzeba jakiekolwiek prace poprzedzić kosztorysem.

Rozmach przeciw zalewaniu

Celem bydgoskiej inwestycji MWiK jest dostosowanie kanalizacji deszczowej do obecnego i planowanego sposobu zagospodarowania terenu oraz ochrona miasta przed skutkami deszczy nawalnych, nadmierną ilością wód opadowych i roztopowych. Kompleksowe podejście do uporządkowania kanalizacji deszczowej to zadanie skomplikowane, realizowane w ponad 150 lokalizacjach, niemal w jednym czasie. Prace dotyczą przede wszystkim środkową część miasta. To właśnie w Śródmieściu występują największe problemy związane z zalewaniem ulic i podtapianiem budynków.

Zakres projektu przewiduje także budowę nowych kanałów deszczowych o długości ok. 19 km, w tym 37 zbiorników retencyjnych liniowych oraz budowę 71 zbiorników retencyjnych przepływowych. Ponadto pojawi się 28 oczyszczalni ścieków deszczowych, urządzenia oczyszczające i zagospodarowujące wodę na terenach zielonych oraz urządzenia regulujące prace układu.

Wojciech Mąka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.