Ważą się losy Jarosława B. Jest wiele pytań, na które odpowiedź muszą znaleźć śledczy

Czytaj dalej
Fot. Przemek Świderski
Jacek Wierciński

Ważą się losy Jarosława B. Jest wiele pytań, na które odpowiedź muszą znaleźć śledczy

Jacek Wierciński

Zatrzymany we wtorek rano w sprawie gwałtu Jarosław B. - gdy zamykaliśmy to wydanie - wciąż czekał na przesłuchanie w charakterze świadka lub zarzut prokuratora. Sprawa 39-letniego byłego piłkarza i zdarzeń z nocy z piątku na sobotę czeka zaś na dokładne wyjaśnienie przez śledczych.

- Na tym etapie trudno komentować sprawę, bowiem mój klient nie występuje jako strona. Nie usłyszał dotąd żadnego zarzutu, więc nie wiadomo, czy będzie miał status podejrzanego, czy zostanie świadkiem. W obu przypadkach będziemy oczywiście składali obszerne wyjaśnienia i dążyli do jak najszybszego wyjaśnienia tej niekomfortowej sytuacji, która odbija się nie tylko na panu Jarosławie B., ale również na jego rodzinie i szeregu bliskich mu osób, które zostały poniekąd „zamieszane” w tę sprawę - tłumaczyła „Dziennikowi Bałtyckiemu” jeszcze przed godziną 20, na którą wczoraj prokurator zaplanował rozpoczęcie czynności z 39-latkiem, mecenas Olga Jędraszko, pełnomocnik Jarosława B. - Mamy nadzieję, że jeszcze dziś wieczorem [czyli w środę - red.] zatrzymany zostanie zwolniony do domu, a sytuacja się wyjaśni i znajdzie swój pozytywny finał - dodała.

Pozostało jeszcze 75% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jacek Wierciński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.