Twierdza za wąskimi gardłami

Czytaj dalej
Fot. Filip Kowalkowski
Jarosław Reszka

Twierdza za wąskimi gardłami

Jarosław Reszka

Przeklęty poniedziałek. O poranku koło węzła w Stryszku (zwanego teraz dumnie Bydgoszcz Południe), na tak zwanej drodze serwisowej, która do serwisowania ma raptem 12-kilometrowy kikut drogi ekspresowej nr 10, uwijają się znajomi chłopcy. To strażacy z OSP Brzoza sprzątają po puknięciu się dwóch osobówek. Przypominam sobie, jak w wakacje niemal w tym samym miejscu inne auto stoczyło się do wąskiego betonowego kanału odprowadzającego deszczówkę i zaklinowało się na dnie. Samochód był pusty, zastanawiałem się, jak kierowcy udało się z niego wyjść.

A co ja robię w poniedziałek rano na drodze serwisowej? Domyślam się, że to samo, co robili bohaterowie porannego wypadku. Usiłowaliśmy zdobyć twierdzę Bydgoszcz za wąskimi gardłami. Bo dla kierowców Bydgoszcz jest jak twierdza. W coraz dłuższych okresach porannego i popołudniowego szczytu nie da się do niej spokojnie wjechać ani z niej wyjechać. Duże miasta na Zachodzie mają szerokie, kilku- czy kilkunastokilometrowe wylotówki, zakończone wjazdem na autostradę. Bydgoszcz, i owszem, doczekała się dość szerokich, dwujezdniowych wylotówek w różne strony świata. Nie prowadzą one jednak do autostrad, tylko do pułapek. Opuszczając miasto, suniesz sobie setką na godzinę, mając do dyspozycji dwa pasy ruchu w każdą stronę.

Aż tu nagle trzeba ostro dać po hamulcach i szybko włączyć światła awaryjne, by marzyciel za naszymi plecami nie zdemolował nam kufra. Tak regularnie dzieje się na wylotówce w stronę Inowrocławia i Konina, a przebicie się przez czasem kilkukilometrowy korek potrafi zająć i 50 minut. Parę razy w akcie desperacji usiłowałem ominąć korki, kierując się na leśny dukt, w który przechodzi zaczynająca się na Wyżynach ul. Dąbrowa, by nim przebić się do obwodnicy parę kilometrów w bok od Stryszka. Okazało się jednak, że takich mądrali jest więcej. Dukt został rozjeżdżony niczym tor do motocrossu, a po deszczach utonął w błocie.

Jak wygląda sytuacja na wylocie w innych kierunkach? Czy coś się zmieni? Przeczytaj w dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 41% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jarosław Reszka

Redaktor wydań "Expressu Bydgoskiego", publicysta - autor felietonów, komentarzy, recenzji książek oraz przedstawień teatralnych i operowych. Dziennikarz od ponad 25 lat. Doktor nauk humanistycznych. Nauczyciel akademicki na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Autor książek w zakresie językoznawstwa i literatury faktu.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.