Fot. Maflow.com/materiały prasowe maflow torun ruszyć ma pełną parą już po wakacjach. A tak wygląda fabryka Maflow Tychy.
Po wakacjach ruszyć ma nowa fabryka - Maflow Toruń. Koncernowi Boryszew brakuje do niej m.in. 70 operatorów maszyn. Rąk do pracy w Toruniu szuka też firma ACN Contract, budująca trasę S5. Co trzeba zaproponować dziś torunianom, by podjęli pracę? Czy najniższa krajowa wystarczy?
Jedna z hal po Elanie przy ul. Skłodowskiej-Curie w Toruniu jest adaptowana na nowy oddział firmy Maflow, która produkuje przewody stosowane w samochodach. W tym roku zatrudnienie ma znaleźć w nim 400 osób, a docelowo - 500. Maflow to część koncernu Boryszew, którego głównym akcjonariuszem jest miliarder spod Torunia Roman Karkosik.
Jeszcze brakuje ludzi
Kilka dni temu Powiatowy Urząd Pracy po raz kolejny już zamieścił oferty pracy w Maflow. Nowa fabryka poszukuje między innymi 70 operatorów maszyn. Oferuje umowę na okres próbny, pracę na trzy zmiany i wynagrodzenie „od 2000 zł”.
Zakres obowiązków takiego pracownika to: „wizualna kontrola jakościowa produkowanych detali na stanowiskach pracy oraz kontrola za pomocą dostępnych narzędzi pomiarowych, prowadzenie dokumentacji produkcyjnej oraz jakościowej”. Zainteresowani pracą od zaraz mają zgłaszać się bezpośrednio u pracodawcy (szczegóły w ofercie urzędu pracy).
Według niedawnych zapowiedzi, w lipcu i sierpniu ma się zakończyć rekrutacja pracowników oraz ich szkolenia tak, by po wakacjach toruński zakład rozpoczął produkcję i sprzedaż. Początkowo Maflow będzie dostarczał części dla jednego klienta - Volkswagena.
Przypomnijmy, że rekrutacja do Maflow Toruń nie odbywa się jak po maśle. Bezrobocie spadło i chętnych do pracy w nowej fabryce nie było wielu. Ludzie zniechęcało też wcześniejsze szkolenie w Tychach, gdzie fabryka ma swój prężnie działający oddział. Rekruterzy dla Boryszewa ogłoszenia kierowali także w języku rosyjskim, adresując je do Ukraińców i Białorusinów. Wszystko wskazuje jednak na to, że choć nie bez trudu, to załogę nowego zakładu uda się skompletować.
Ponad 20 zł na godzinę
Przed kilkoma dniami pracowników przez PUP w Toruniu zaczęła też szukać firma ACN Contract Poland SRL spółka z.o. Jest ona wykonawcą jednego z odcinków przecinającej nasze województwo trasy ekspresowej S5. Obecnie szuka rąk do pracy przy budowie w Nowych Marzach koło Świecia. Kto jest potrzebny? Między innymi operatorzy ładowarek, równiarek, walców, spycharek, a także operatorów ruchu.
Co oferuje firma? Za godzinę płaci ponad 20 zł „na rękę” (a w przypadku operatorów niektórych maszyn ponad 30 zł). Zapewnia także mieszkania pracownicze, posiłek oraz dowóz do pracy w godzinach 8-16. Torunian zatrudniać chce na umowę o pracę na czas określony.
Wszelkie szczegóły dotyczące tej rekrutacji zainteresowani znajdą w ofercie Powiatowego Urzędu Pracy. Tutaj podano także numer telefonu do rekrutujących z ACN Contrakt.
To największe obecnie rekrutacje zgłoszone toruńskiemu PUP. Dostępne są jednak dziesiątki nowych, mniejszych (liczbowo) ofert zatrudnienia.
Cały czas na rynku to pracodawcy bardziej poszukują pracowników niż odwrotnie. Problemem w naszym regionie wciąż pozostają jednak wynagrodzenia. Mimo tego że ostatnio rosną najszybciej w kraju.
Spada i spada
Na koniec kwietnia bez pracy było 7,7 procent Polaków - poinformował Główny Urząd Statystyczny. Kujawsko-Pomorskie ze stopą 11,3 proc. wciąż należało jednak do regionów przodujących w bezrobociu. W samym Toruniu stopa już w marcu tego roku spadła jednak poniżej 6 procent.