Płyta Starego Rynku - dlaczego nie mamy podziemnej trasy turystycznej?

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Czachorowski
Sławomir Bobbe

Płyta Starego Rynku - dlaczego nie mamy podziemnej trasy turystycznej?

Sławomir Bobbe

Radni na poniedziałkowej sesji Rady Miasta Bydgoszczy zajęli się kwestią kamiennych płyt na Starym Rynku i Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Bydgoszczy.

Frontalny atak na płytę Starego Rynku wykonał radny Krystian Frelichowski.

- Na rynku leżą inne płyty niż oglądaliśmy, mieliśmy zobaczyć kilka i wybrać najlepsze, nie dotrzymano obietnicy - grzmiał z fotela radnego. - Dlaczego nie zadbaliśmy o odkrycie podziemi rynku? Podobno nie było woli władz miasta jak mówił przedstawiciel wykonawcy. Jedyny głos mieszkańców w konsultacjach mówił o odkryciu podziemnej trasy, była tu pełna zgodność u wszystkich. To po co te konsultacje? Szybko się okazało, że projekt renowacji rynku jest niewykonalny, bo konserwator nie zgodził się na fontannę. Już wtedy wiedzieliśmy, że ten rynek będzie nudny. Zamiast zmienić koncepcję, realizowaliśmy ją dalej.

Frontalny atak na płytę Starego Rynku wykonał radny Krystian Frelichowski. ZDMiKP bronił Maciej Gust, wicedyrektor ZDMiKP oraz radni Koalicji Obywatelskiej. Więcej w dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 64% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Sławomir Bobbe

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.