Jedzenie zamiast kwiatka. Uczniowie i ich rodzice obdarowali bydgoską jadłodzielnię

Czytaj dalej
Fot. Filip Kowalkowski/Archiwum
Małgorzata Pieczyńska

Jedzenie zamiast kwiatka. Uczniowie i ich rodzice obdarowali bydgoską jadłodzielnię

Małgorzata Pieczyńska

- Spodziewałem się, że uzbiera się skrzynka, no może dwie. A tu czekało kilkanaście worków pełnych jedzenia. Ledwo to wszystko zapakowałem do auta - mówi radny Ireneusz Nitkiewicz. Dary od bydgoskich uczniów trafią teraz do jadłodzielni „Wspólna Spiżarnia”.

O pomyśle, aby uczniowie zamiast kwiatka dla nauczycieli na zakończenie roku szkolnego, przynieśli jedzenie, które przekazane zostanie do jadłodzielni, pisaliśmy ponad dwa tygodnie temu. Z taką inicjatywą wystąpiła Beata Rewolińska, pedagog, nauczycielka i instruktorka tańca prowadząca zespoły w Pałacu Młodzieży. I jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę.

- Nie przypuszczałem, że ten apel spotka się z tak dużym odzewem - przyznaje Ireneusz Nitkiewicz, radny SLD i zarazem współzałożyciel „Wspólnej Spiżarni”, jednej z dwóch bydgoskich jadłodzielni.

Przeczytaj dalszą część artykułu.

Pozostało jeszcze 69% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Małgorzata Pieczyńska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.