Bydgoszczanie pokochali elektryczne skutery i hulajnogi, ale nie zawsze parkują je z głową
Elektryczne skutery i hulajnogi, które od niedawna dostępne są w Bydgoszczy, robią furorę. Niestety, nie wszyscy szanują ten sprzęt i parkują go prawidłowo.
- Niedawno na jednej z ulic miasta widziałem taki skuter porzucony w krzakach - mówi pan Andrzej, mieszkaniec Osowej Góry. - Innym razem trafiłem na hulajnogę, która leżała na środku chodnika. Nie mam nic przeciwko użytkownikom skuterów elektrycznych, czy hulajnóg, ale to niedopuszczalne!
Tomasz Krzywański, lokalny partner blinkee.city w Bydgoszczy, przyznaje, że gdy ponad miesiąc temu w mieście pojawiły się elektryczne skutery, był z tym duży problem.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień