Ulice niczym tor przeszkód. Gruntówki w Bydgoszczy
Małgorzata Pieczyńska
Mieszkańcy ulic gruntowych skarżą się na zły stan nawierzchni. "To jeden wielki dramat, na niektórych ulicach, np. ul. Indyczej czy Pelikanowej po deszczach tworzą się dosłownie jeziora".
- Dzwonię w sprawie ulicy Partyzantów - mówi pani Maria z Jachcic. - To dość długa ulica, a droga tu fatalna. Dosłownie wstyd. Dziura na dziurze. Czekamy na jej wyrównanie.
Podobnie sytuacja wygląda np. na ul. Topazowej i Kryształowej w Starym Fordonie, ale też na wielu ulicach na Miedzyniu, Prądach, czy Osowej Górze.
Przeczytaj:
- Drogowcy tłumaczą, dlaczego odstąpili od harmonogramu równania gruntówek.
Pozostało jeszcze 83% treści.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień