Stadion do remontu

Czytaj dalej
Fot. Fot. facebook gryf slupsk sa
Zbigniew Marecki

Stadion do remontu

Zbigniew Marecki

Słupski magistrat chce remontować ważny, ale zaniedbany stadion piłkarski przy ulicy Zielonej, który zbudowano przed wojną

Po ostatniej ulewie okazało się, że jest potrzebny generalny remont stadionu przy ul. Zielonej i związanych z nim nieruchomości.
W poniedziałek wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka zapowiedziała, że kierownictwo ratusza będzie wnioskowało do rady miejskiej, aby w budżecie miasta przeznaczyć na ten cel 800 tysięcy złotych. Jednocześnie nie ukrywa, że prezydent Słupska zastanawia się nad zmianą zarządcy obiektu, który obecnie jest administrowany przez Klub Sportowy „Gryf”. Ten ostatni pomysł wiąże się z tym, że zdaniem magistratu „Gryf” bardzo zaniedbał powierzone mu obiekty.

Planowany remont ma objąć rewitalizację nieruchomości oraz zmiany w drenażu boiska, bo – jak się okazało podczas ostatniej wielkiej ulewy – działająca tam instalacja nie jest w stanie szybko odprowadzić nadmiaru wody.

– Inna rzecz, że podczas sierpniowej ulewy do końca nie poradził sobie świetnie działający drenaż na polu golfowym w podsłupskim Zajączkowie. Z powodu gwałtownego napływu wody duże straty poniósł jego właściciel, który niedawno zainwestował 600 tysięcy złotych w nową trawę na polu golfowym – dodała wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

Położony u zbiegu ulic Zielonej i Słonecznej stadion na południu Słupska powstał w 1925 roku i był pierwszym na Pomorzu obiektem sportowym z zadaszoną trybuną. Kiedy go budowano, Słupsk był wciąż częścią Niemiec, stąd 
nie dziwi patronat Joachima Albrechta, który przyczynił się do powstania obiektu.

Ostatnie duże prace na tym stadionie miały miejsce w 2011 roku, gdy przeprowadzono jego rozbudowę. Zbudowano wtedy pełnowymiarowe boisko treningowe ze sztuczną murawą. Inwestycja kosztowała trzy miliony złotych. Odtąd boisko ma ponad 7100 metrów kwadratowych. Pokryte jest trawą syntetyczną. Płyta boiska została wyposażona w instalację deszczową i sieć drenarską, która jednak ma pewne problemy z szybkim odprowadzeniem dużej ilości wody opadowej powstającej podczas gwałtownych ulew, które od czasu do czasu nawiedzają miasto.

Zbigniew Marecki

Jestem dziennikarzem "Głosu Pomorza". Mieszkam w Słupsku. Zajmuję się codziennymi sprawami mieszkańców Słupska i regionu słupskiego. Interesują mnie ludzie, życie społeczne i polityczne, gospodarka, samorząd i historia regionalna.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.